Wpadka Rafała Grupińskiego? „Dzisiaj nie eksponujemy tego za bardzo"
Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się już 26 maja. Politycy w ostatnich dniach kampanii są niezwykle aktywni. Dzisiaj w Krakowie odbyła się konwencja Prawa i Sprawiedliwości. Podczas wydarzenia zaprezentowano nagranie, na którym polityk Platformy Obywatelskiej Rafał Grupiński wypowiada się na temat związków partnerskich.
– Na pewno w tej sprawie działać progresywnie. Ale po dwudziestym którymś października – powiedział. – Po prostu musimy prowincje przyciągnąć do głosowania. (…) Stąd też dzisiaj nie eksponujemy tego za bardzo. Może to Rafał mówił w Warszawie, ale my już tego nie możemy mówić w... czy Świebodzinie. Tam nas ludzie przepędzą. To jest problem – dodał polityk.
„Zobacz jak »wiarygodna« jest Platforma Obywatelska!” – skomentowało wypowiedź Grupińskiego Prawo i Sprawiedliwość na Twitterze. Do opublikowanego w mediach społecznościowych postu dodało hasztag #PusteObietnice.
Beata Mazurek komentuje
Do opisywanej sytuacji odniosła się Beata Mazurek. „Pan Grabiec płacze, że nagranie Grupińskiego było nielegalne. Podobnie tłumaczyli się z ośmiorniczek na taśmach prawdy. Oczywiście nie miał takich problemów gdy nagrano. J. Kaczyńskiego. Prezes wtedy proponował uczciwe rozstrzygnięcie sprawy natomiast Grupiński oszustwo wyborcze" – napisała rzeczniczka PiS.